Złote czasy dla branży cateringowej trwają
Od czasu do czasu natknąć się można na opinię, iż rynek cateringu dietetycznego w Polsce bardzo szybko się zmienia i czasy jego świetności mamy już za sobą. Zdaniem ekspertów, jest jednak wręcz przeciwnie. Co więcej, istnieje szereg przesłanek mówiących o tym, że branża ma szansę dalej rozwijać się w dynamicznym tempie.
2017-01-25, 18:17

Trudno dyskutować z faktem, że rynek cateringu dietetycznego się zmienia. Ewolucja dokonuje się na naszych oczach. Rynek dojrzewa i zmusza do podnoszenia jakości.

Firmy konkurują coraz lepszą obsługą klienta, wdrażają programy lojalnościowe, a serwowane posiłki są coraz bardziej wymyślne i różnorodne. Najwięksi gracze na rynku wchodzą do nowych miast, optymalizują procesy logistyczne i poszukują efektu skali, który pozwoliłby na cięcie kosztów i tym samym na obniżenie cen.

- Z drugiej strony mamy mniejsze firmy, często nowe na rynku, które prześcigają się w pomysłach jak – poza indywidualnym podejściem – przekonać do siebie, znudzonego standardową ofertą cateringową klienta. Więc choć na pierwszy rzut oka może to być niewidoczne, na rynku dzieje się naprawdę dużo – mówi Łukasz Sot z Cateromarket.pl, pierwszej w Polsce porównywarki cateringów dietetycznych.

Jednak nic, absolutnie nic nie wskazuje na to aby branża złote czasy miała za sobą. Jest wręcz przeciwnie.

- W drugim tygodniu stycznia br. pobity został historyczny rekord jeśli chodzi o liczbę zapytań w wyszukiwarce Google na frazy zawierające „catering dietetyczny”. Ku naszej uciesze coraz częściej cateringiem dietetycznym interesują się mieszkańcy mniejszych miejscowości – dodaje przedstawiciel porównywarki.

Jak zdradzają pomysłodawcy serwisu, jeszcze kilka miesięcy temu niemal 7 na 10 odwiedzających strony Cateromarket.pl poszukiwało diet w stolicy. Dzisiaj Warszawiacy stanowią już „tylko” 45% klientów portalu, bowiem dołączyło do nich szerokie grono osób m. in. z Białegostoku, Bydgoszczy i innych, podobnych wielkościowo miast, które do tej pory rzadko były kojarzone z dietami pudełkowymi.

Kolejnym dowodem na niesłuszność tezy o zmierzchu złotych czasów jest ostatnia analiza rynkowa przeprowadzona na zlecenie właścicieli porównywarki.

W teorii, dieta pudełkowa jest wręcz stworzona dla zabieganych i zapracowanych pracowników korporacji wiecznie cierpiących na tzw. „niedoczas”. I to właśnie wśród nich, w najpopularniejszym w Polsce zagłębiu biurowym, zrealizowane zostało badanie ankietowe, które pokazało jak ogromny potencjał drzemie dla całej branży.

- Spośród wszystkich ankietowanych tylko 3% przynajmniej raz w życiu skorzystało z usług firm cateringowych, co piąty ankietowany widział lub zna osobę korzystającą z pudełek, a prawie 50% respondentów stwierdziło, że chętnie spróbowałoby przejść na dietę pudełkową jeszcze przed wakacjami – opisuje współtwórca Cateromarket.pl.

Powiedzieć zatem o rynku cateringów dietetycznych, że ma potencjał do wzrostów, to tak jakby nic nie powiedzieć. Usługi związane z wygodnym i zdrowym odżywianiem są skazane na sukces w najbliższych latach.

Korporacyjny styl życia na dobre zadomowił się nad Wisłą wraz z całym dobrodziejstwem inwentarza. Mamy więcej pieniędzy, ale niestety o wiele mniej czasu. Coraz chętniej szukamy sposobów aby ułatwić sobie życie i takim sposobem jest na pewno dieta pudełkowa.

- Wszystko wskazuje zatem na to, że przez kilka kolejnych lat będziemy świadkami dalszych wzrostów na poziomie co najmniej dwucyfrowym – dodaje na koniec Łukasz Sot.

KONTAKT / AUTOR
Janusz Mroczkowski
CEO
Agencja Publicum PR
501 03 58 53
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.