Makarunowy food truck przygotowany na oblężenie
Już jest! Na ulice właśnie wyjechał mercedes wśród food trucków, serwujący makarunowe przysmaki. Klienci z miast i miasteczek, do których dojedzie, będą mieli okazję spróbować spaghetti wyprodukowanego według włoskiej receptury, a inwestorzy okazję na bardzo opłacalny biznes.
2018-02-20, 14:17

Prace nad mobilnym lokalem Makarun Spaghetti and Salad prowadziła od roku.

- Trwało długo, ale zależało nam, żeby był to pojazd w stu procentach spełniający oczekiwania franczyzobiorców - mówi Iga Tymczyszyn, kierownik ds. Utrzymywania Standardów Sieci. – Jest to rzeczywiście Mercedes-Benz SPRINTER 313 CDI, rocznik 2010, odrestaurowany, elegancki i przestronny w środku. Na ośmiu metrach kwadratowych wprowadziliśmy bardzo wiele innowacyjnych rozwiązań. Sprzęty kuchenne są na gaz, zainstalowaliśmy tańsze, ale efektywne, ledowe oświetlenie. Wystarczy podłączenie do prądu o mocy 3 kV, podczas gdy w lokalu musi być 16 kV. Największym wyzwaniem było rozwiązanie kwestii  wody. Wielu fachowców twierdziło, że niemożliwe jest wyposażenie takiego pojazdu w zasobnik o pojemności 400 metrów sześciennych. A jednak udało się. Wisienka na torcie to 42-calowy telewizor na wyposażeniu.

 Wszystkie te udogodnienia sprawiają, że makarunowy food truck jest wygodny, samowystarczalny, a przede wszystkim ekonomiczny. Ma też dobrze przemyślany design, nawiązujący zarówno do typowego pomarańczowego brandu, jak i do „kuchni drogi”. Tak wyposażony mobilny Makarun powinien stać się nie lada gratką także dla inwestorów. Jego przewaga nad stacjonarnymi lokalami polega przede wszystkim na tym, że jest tańszy i ma kółka.

 - Food truck daje bardzo wiele możliwości - przekonuje Marcin Szworak, współwłaściciel sieci restauracji franczyzowych Makarun Spaghetti and Salad, które serwują makaronowe przysmaki na wynos. – Franczyzobiorca po pierwsze nie płaci czynszu za stały lokal. Można postawić food truck w dowolnym miejscu, na przykład wydzierżawić kawałek posesji przy dużym biurowcu albo akademiku. Koszt wynajmu będzie wtedy wynosił - powiedzmy tysiąc złotych, a nie 10 tys. W każdym momencie samochód można przestawić w inne wybrane miejsce. Mobilny Makarun świetnie się też sprawdzi na dużych eventach: koncertach, festynach, imprezach sportowych. A wtedy dzienna sprzedaż może wynieść nawet 600 dań, a nie 150 czy 200. Nasz pojazd przygotowany jest na takie oblężenie.

 Właściciele firmy pomyśleli nawet o tym, by dostosować menu do rodzaju eventu. Jest więc specjalny jadłospis dla hiptserów, znajdzie się też coś dla fit makarunozjadaczy i dla dzieci. Mobilna wersja Makaruna pozwala oszczędzić początkującym inwestorom wydatków i zabiegów, np. kosztownego, jednorazowego przystosowania lokalu pod działalność gastronomiczną, projektów branżowych, rzeczoznawców, projektów instalacji przeciwpożarowych, kaucji, zabezpieczeń dzierżawy i wielu, wielu innych.

 W związku z tym, że koncept jest dobrze przemyślany i na wysokim poziomie, ma swoją cenę. Koszt inwestycji to około 165 tys. zł netto. Trzeba do tego doliczyć wstępną opłatę franczyzową w wysokości 16 tys. zł netto oraz wziąć pod uwagę opłatę miesięczną, która wynosi 800 zł + 3 proc. od obrotu. Sieć postarała się ponadto o dobre warunki leasingu pojazdu w jednym z polskich banków. W takim przypadku kapitał początkowy to jedyne 70 tys. Według szacunków zwrot inwestycji, włączając w to bieżącą spłatę leasingowanego food trucka, można osiągnąć już w dwa sezony.

 - Makarun food truck to lśniący nowością koncept. Pierwszy prototyp wyruszył już na ulice Krakowa – mówi Przemysław Tymczyszyn, współwłaściciel sieci Makarun Spaghetti and Salad. - Wszystkie nasze dotychczasowe doświadczenia związane z opracowywaniem planów biznesowych, strategii zwiększających sprzedaż i rozpoznawalność marki oraz sprawdzone i przetestowane działania marketingowe znalazły zastosowanie w koncepcie mobilnym. Ma on więc z założenia wszystkie atuty i mocne strony marki.

 Po testach na ulicach Krakowa i innych miast oraz po sprawdzianie na wybranych eventach food truck będzie na sprzedaż.

 

KONTAKT / AUTOR
Janusz Mroczkowski
CEO
Agencja Publicum PR
501 03 58 53
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.