Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny w Białymstoku to miejsce szczególne. Specjaliści z UDSK każdego dnia walczą o zdrowie i życie najmłodszych pacjentów z całego regionu. Jednak w wielu wypadkach dzieci, które przebywają pod dachem placówki nie spędzają tego czasu tylko na leczeniu. Mogłyby – choć na moment – opuścić mury oddziałów by nacieszyć się piękną pogodą. Mogłyby, ale nie mają w praktyce takiej możliwości.
Jak dotąd na terenie szpitala nie było bowiem miejsca przystosowanego dla małych pacjentów, w którym w odpowiednich warunkach mogliby spędzić kilka minut na świeżym powietrzu. Dlatego Fundacja „Pomóż Im” prowadząca nie tylko Domowe Hospicjum dla Dzieci, ale też opiekująca się pacjentami z Kliniki Onkologii i Hematologii UDSK postanowiła działać.
- Już od dawna czyniliśmy starania, aby wybudować na terenie szpitala bezpieczny i komfortowy plac zabaw dla najmłodszych. Stworzony przede wszystkim z myślą o pacjentach onkologicznych, ale – co jasne – otwarty dla wszystkich dzieci przebywających na leczeniu w UDSK – informuje Arnold Sobolewski, prezes Fundacji.
- Wreszcie możemy zabrać się do realizacji inwestycji. Jej koszt jest jednak ogromny. Wybudowanie placu zabaw, który będzie spełniał bardzo restrykcyjne wymogi bezpieczeństwa i jakości to koszt ponad 70 tysięcy złotych - dodaje.
Z pomocą Fundacji przyszli m.in. artyści zaangażowani w wystawianą na deskach Opery i Filharmonii Podlaskiej bajkę muzyczną „Kot w butach”. Dzięki wsparciu ze strony władz Opery, w najbliższą niedzielę zorganizowano dwa specjalne przedstawienia, z których dochód wspomoże Fundację w realizacji tej inwestycji.
Również na ten cel zbierane były pieniądze m.in. podczas wyjątkowej aukcji charytatywnej zorganizowanej w trakcie „ostatkowego” balu Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku oraz obu szpitali klinicznych.
Jednocześnie, przedstawiciel Fundacji zwraca się z prośbą o wsparcie w spełnieniu marzeń wielu maluchów przebywających na co dzień w szpitalu.
- Wszelka pomoc jest nieoceniona, dlatego za każdą jej formę będziemy ogromnie wdzięczni. Jednocześnie chciałbym z całego serca podziękować twórcom spektaklu – pani Bernardzie Annie Bieleni – reżyser spektaklu, występującym w nim aktorom, Damianowi Tanajewskiemu, dyrektorowi Opery, a przede wszystkim rodzicom, którzy zdecydowali się kupić bilety i przyjść ze swoimi pociechami w niedzielę na przedstawienie. Dzięki Wam jesteśmy coraz bliżej tego celu i wierzę, że już wkrótce uda się nam go osiągnąć – dodaje Arnold Sobolewski.