Tradycyjnie wszyscy spotkali się w "Spodkach" Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury. Tam honorowe tytuły odebrali „Siewcy Nadziei”. W tym roku te specjalne wyróżnienia przyznawane najbardziej aktywnym podmiotom trafiły do: Zespołu Szkół w Kobylinie Borzymach, Zespołu Szkół w Jaświłach, Zespołu Szkół Mechanicznych w Łapach, Szkoły Podstawowej nr 12 w Białymstoku i przedszkolaki z Przedszkola Miejskiego nr 2 w Wysokiem Mazowieckiem.
Kampania wystartowała 7 października 2016 roku. Przez cały październik firmy, urzędy, instytucje państwowe, a przede wszystkim szkoły zdecydowały się na posadzenie cebulek żonkili, które kwitnąc wiosną tworzą żonkilowe pola mające w symboliczny sposób zwrócić uwagę na problem i los osób chorych i niepełnosprawnych.
W tym roku uczestnicy akcji posadzili około 20 tysięcy cebulek. Rok temu było ich „tylko” 12 tysięcy, a przed dwoma laty, podczas jubileuszowej – 5 edycji - „zaledwie” 7 tysięcy. Dotychczas, w ciągu minionych 7 lat zasadzono ponad 100 tysięcy żonkili w całym regionie.
- W ramach tegorocznej akcji współpracowały z nami aż 142 placówki. Tradycyjnie były to przedszkola, podstawówki, gimnazja, szkoły ponadgimnazjalne, internaty, bursy i domy kultury. Co ciekawe z roku na rok instytucji, które nas wspierają, pomagają i kibicują jest coraz więcej – mówił Arnold Sobolewski, prezes Fundacji „Pomóż Im”, która prowadzi jedyne w regionie domowe hospicjum dla dzieci. - W ramach tegorocznej majowej „żonkilowej kwesty” udało się nam zebrać blisko 202 tysiące złotych, ale nie jest to ostateczna kwota, ponieważ cały czas dokonywane są wpłaty na konto.
Pieniądze zebrane podczas całej kampanii będą przeznaczone nie tylko na rzecz Domowego Hospicjum dla Dzieci ale także…na wielki projekt Fundacji, czyli budowę domu opieki wyręczającej „Arka” połączonego z hospicjum.
Podczas majowej kwesty przedstawiciele Fundacji zbierali pieniądze w Białymstoku, Łomży, Sokółce, Ełku, Gródku, Kleszczelach, Wasilkowie, Czarnej Białostockiej, Supraślu i wielu mniejszych miejscowościach.
Byli w galeriach, sklepach PSS (Białystok), nie brakowało ich na rynkach i placach miejskich (Białystok, Sokółka, Gródek). Zbiórka pieniędzy odbywała się też w parafiach katolickich i prawosławnych.
Jak co roku uczestnicy kampanii organizowali kiermasze, wystawy, koncerty, podczas których również zbierano pieniądze. Nie zabrakło również tradycyjnego kursu wolontariatu. Po raz pierwszy oprócz kursu w Białymstoku został on też przeprowadzony dla mieszkańców Łomży i okolic. Łącznie przygotowano blisko 230 osób gotowych do pracy w charakterze wolontariusza.
W dorocznym podsumowaniu udział wzięło ponad sto osób. Na wszystkich czekała wyjątkowa, słodka niespodzianka - lody z Wytwórni Lodów Prawdziwych "u Lodziarzy".