- To dla nas bardzo ważna chwila, na którą z niecierpliwością czekaliśmy. Ten punkt jest dla nas szczególnie ważny nie tylko ze względu na prestiżową lokalizację. Od pewnego czasu klienci wprost zasypywali nas pytaniami o termin ponownego otwarcia. Bardzo nas to cieszy, bo pokazuje, że lokal zdobył już grono swoich wiernych fanów, którzy przyzwyczaili się do tego, że na Chmielnej mogą zjeść świetny makaron– przyznaje Marcin Szworak, jeden ze współtwórców sukcesu sieci.
Ponownie uruchomiony Makarun przy Chmielnej jest czwartym punktem na terenie Stolicy, w którym amatorzy włoskich przysmaków znajdą coś dla siebie. Co ciekawe nie jest to zarazem ostatnie miejsce.
- Wkrótce na Makarun'owej mapie pojawi się kolejny jasny punkt. Nasza restauracja znajdzie się bowiem w wyczekiwanej przez Warszawiaków Galerii Północnej, której otwarcie zaplanowano za tydzień – dodaje przedstawiciel marki.
Z okazji ponownego otwarcia Makarun'a nie zabrakło miłośników dań z włoskiego makaronu podawanych w formie „take away”. Licznie stawili się również klienci, którzy stołowali się w Makarun'ie zanim ten przeszedł prawdziwy „face – lifting”.
Serwowane przez sieć dania wyróżnia unikalny smak, będący wynikiem korzystania z wysokiej jakości produktów – w tym włoskiego makaronu z pszenicy Durum. To, w połączeniu z atrakcyjną ceną sprawia, że oferta spagheterii jest jedną z najbardziej ekonomicznych propozycji obiadowo-lunchowych w kraju.
Obecnie sieć Makarun liczy 23 placówki w Polsce i jedną za granicą - w Hamburgu. W samej Warszawie spaghetti tej marki można zjeść m.in.: na Rondzie Waszyngtona, Dworcu Centralnym i przy ulicy Jana Pawła II. W tym roku w całym kraju otwarto 8 punktów. Sieć ma perspektywę uruchomienia kolejnych 14 lokali w
miastach, w których ma już wstępnie uzgodnione lokale, dla których poszukuje franczyzobiorców.