Buty na obcasie jeszcze niedawno były nieodłącznym elementem wielu codziennych stylizacji. Miłośniczki szpilek nie mają problemów z poruszaniem się w nich przez kilka godzin, jednak co z kobietami, które cenią sobie wygodę, ale chcą złagodzić swój sportowy styl? Dla nich świetnym rozwiązaniem są baleriny, sneakersy i trampki wykonane z błyszczących skór.

Trampki i sneakersy – jakie wybrać?

– Sneakersy zyskały w ostatnim czasie ogromną popularność. To zasługa ich uniwersalnego charakteru. Powstały z inspiracji butami sportowymi, jednak nie można im odmówić stylu – tłumaczy Tomasz Nurzyński, właściciel marki NIKbuty.pl – To samo dotyczy trampek, które dawno przestały być kojarzone z niską jakością. Dzisiaj są nieodłącznym dodatkiem w kobiecej szafie.

Buty sportowe z powodzeniem można nosić ze spódnicami midi, wąskimi spodniami, dżinsami czy cygaretkami. Takie zestawienia nadają się do pracy, na zakupy czy wyjścia ze znajomymi.

– Przy wyborze butów zawsze warto zwrócić uwagę na materiał, z jakiego zostały wykonane – mówi Tomasz Nurzyński. – Najlepszy wygląd zapewnią nam skóry naturalne, które dostosowują się do kształtu stopy i nawet przy intensywnym użytkowaniu, zachowują swój fason.

Naturalne skóry są nie tylko niezwykle trwałe i komfortowe. Zapewniają też przepływ powietrza, co w okresie wiosennym jest szczególnie istotne. Poza tym płaskie, wygodne obuwie nie ogranicza naszej mobilności. Możemy w nich przechodzić cały dzień bez martwienia się o bolące nogi czy kręgosłup. To bardzo funkcjonalne rozwiązanie, szczególnie dla aktywnych kobiet, które są w ciągłym ruchu.

Pomiędzy codziennością a elegancją 

Jeśli chcemy nosić buty sportowe na co dzień, warto poszaleć nieco z kolorami. W tym sezonie królować będzie złoto i srebro. Połączenie tych barw ze sportowym obuwiem to kompromis między wygodą a elegancją. Błysk doda stylizacjom bardziej wyjściowego charakteru i będzie stanowić ich najmocniejszy, przyciągający uwagę punkt.

Gdy nie jesteśmy entuzjastkami połyskujących barw, w obuwiu sportowym możemy postawić także na bardziej klasyczne kolory, na przykład biel. Co prawda wymaga ono wtedy większej pielęgnacji, ale jak żadne inne doda naszym stylizacjom lekkości i młodzieńczego luzu.

Tego typu buty założymy do wiosennych płaszczy, parek czy bomberek. Trampki i sneakersy w jasnych odcieniach będą również dobrym uzupełnieniem bawełnianych sukienek. A jeśli nie lubimy odsłaniać nóg, buty można eksponować w inny sposób – na przykład lekko podwijając nogawki dżinsów czy wkładając spodnie ⅞.

A może baleriny?

Baleriny to klasyka gatunku, która godzi miłośniczki szpilek i butów sportowych. O ich uniwersalności i wygodzie nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Jeśli chcemy, aby baleriny były jeszcze bardziej komfortowe, wybierzmy skórzane modele na gumowych, wytrzymałych podeszwach.

Dlaczego to takie ważne? Solidna podeszwa zapewni naszym butom trwałość i zapobiegnie zniekształceniom, które są częstym problemem przy użytkowaniu tego typu delikatnych butów.

Jeśli chodzi o kolory, to podobnie, jak w przypadku butów sportowych, ten sezon należeć będzie do odcieni złota i srebra. Chociaż tutaj możemy pozwolić sobie także na ciemniejsze barwy – metaliczne szarości czy połyskujące czernie.

Baleriny świetnie sprawdzą się w zestawieniu ze spodniami odkrywającymi kostkę, trapezowymi spódnicami oraz luźnymi sukienkami. Założymy je także do wiosennych trenczy, a nawet letnich parek czy krótkich kurtek. Odbijający światło kolor nada „grzecznym” balerinom nie tylko elegancji, ale także charakteru.